sobota, 11 lipca 2015

Sobotni spacer (8km)

Hej hej ;)
Jak wam mijają wakacje? Mi bardzo przyjemnie, zdany egzamin mnie bardzo rozluźnił, jeszcze muszę czekać do sierpnia, żeby dowiedzieć się czy ta druga połowa też zdana. Nie umiem tego przyswoić, że już jestem w ostatniej klasie, to tak szybko przeleciało, już są przyszłościowe plany na rok, na dwa, na trzy, jeśli oczywiście nic nie stanie na przeszkodzie.

Dzisiaj na szczęście miałam wolne od pracy, mogłam sobie odpocząć, rano pojechaliśmy z Kamilem na miasto pozałatwiać to i owo, a po obiedzie pojechaliśmy do niego, wybraliśmy się na spacer do wsi obok, przeszliśmy osiem kilometrów, żeby sobie usiąść, odpocząć nad wodą, było naprawdę bardzo miło i chciałabym, żeby takich weekendów było więcej. Jutro niestety natomiast znów do pracy, zostało mi jeszcze sześć dni do zakończenia pracy, już to odliczam, bo chcę sobie odpocząć, a na sierpień mam trochę planów.

Do następnego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz