poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Biedronkowe znalezisko


Hej ;)
Co tam u was słuchać? 
U mnie jakoś czas ucieka do przodu, pogoda się zepsuła i to wszystko przyszło z zachodu (tak patka to bardzo interesujące i wszystkich interesuje to jak zeszłoroczny śnieg) W każdym razie przygotowania do technika u mnie trwają, skupiłam się przede wszystkim na lekcjach jakie obowiązują tego technika, niestety co wyskoczyła mi historia, moje utrapienie od podstawówki muszę do tego się przyłożyć bardziej niż kiedykolwiek. Mimo wszystko dziś po szkole wybrałam się do biedronki i kupiłam odżywkę na spróbowanie, jest to nowy produkt z biedronki, więc postanowiłam, że to tylko 7zł więc czemu nie, psikłam włosy jak przyszłam do domu i szczerze mówiąc zrobiły się takie puszyste i delikatne, jest to odżywka do suchych włosów, ale i są do tłustych jak i farbowanych, dam wam znać jak mi się sprawdziła kiedy będę choć w połowie ;)






Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz